Perełki

wtorek, 10 marca 2015

[13] This house no longer feels like home




Pechowa trzynastka... taki również był mój dzień. Nie ma to jak pójść do dentysty i wyjść dopiero od niego po 2,5 godzinach. Wyrywałam obie ósemki i z jedną coś poszło nie tak. Na następny wtorek jestem umówiona u chirurga stomatologa na ekstrakcje... A do tego czasu muszę brać silne leki przeciwbólowe. Ogólnie to przepraszam, że ostatnio tak zaniedbałam bloga, miałam dużo nauki i takie tam. Postaram się teraz wrzucać coś częściej ;) Bluzkę z ostatniego postu wygrywa Cavisek, zgłoś się do mnie w ciągu 48h.

Bluzka - Pretty n'love, the vote | Koszula - Cheap Monday | Spodnie - Nelly.com | Naszyjnik - PPQ | Torebka, buty - special offer | Płaszczyk - Callie's Picks | Tatuaż - Ink'd

xoxo, Alesha49 ;*


5 komentarzy:

Soxo_ pisze...

Ciekawa stylizacja :) coz, ja jak jestem u diabetologa, to tez czekam w kolejce po kilka godzin. Rekord to 4 godziny :) mi jakos sie trzymaja moje trzy osemki, a 4 rosnie :D ale okropnie Ci wspolczuje, bole zebow to masakra

DancerMarika pisze...

Bardzo podoba mi się ta stylizacja, jest taka inna, połączenie bluzki ze spodniami, jest świetne :D

Julka Skorupka pisze...

Świetne połączenie bluzki i spodni. ;3
AleDeDzula

WeronikaXX pisze...

Wow! Genialna. Wszystko świetnie do siebie pasuje :)

mandaryna7

lolicza123/ Julka pisze...

Wiem co czujesz :/. Dwa tygodnie temu miałam wyrywany MLECZNY kieł. Tak, mleczny. Po prostu nie wypadł kiedy był jego czas. Musieli też zrobić w dziąśle dziurę i włożyć taki specjalny drucik,żeby dobrze się nastawił i prosto wyrósł. Przez pierwszy tydzień miałam taką spuchniętą buzie, że coś okropnego :/... ale potem przestało. U cb też tak będzie :)